Antyoksydanty to niezbędny element naszej diety. Są one w stanie uchronić przed negatywnym wpływem wolnych rodników na organizm. I chociaż nie uchronią nas przed procesem starzenia (ten jest niestety nie do zatrzymania) mogą odrobinę go opóźnić. Dodatkowo zmniejszają ryzyko: zachorowania na nowotwory, choroby serca czy cukrzycę. Gdzie znajdziemy najwięcej antyoksydantów?
Wszystkie jagody charakteryzują się wysoką zawartością antyoksydantów. Jednak ich królową jest aronia. Chociaż wielu osobom ten smak niezbyt pasuje, czasami – zwłaszcza zimą – warto skusić się na dżem lub sok z aronii. A jeśli jednak wolicie inne owoce, to maliny czy porzeczki także są wysoko na tej liście. Wszystko dzięki witaminie C, która jest silnym antyoksydantem.
Kurkuma
Wiele przypraw obfituje w antyoksydanty. Jedną z nich jest cynamon. Jednak my wybraliśmy kurkumę, którą po prostu uwielbiamy. Dzięki zawartości kurkuminy kurkuma działa nie tylko przeciwutleniająco, ale także antybakteryjnie. Jest idealna zwłaszcza zimą i w czasie wzmożonych zachorowań.
Orzechy
Tak, orzechy to nie tylko bogactwo tłuszczów. To także antyoksydanty! Najwięcej znajdziemy ich w orzechach pekan, które jednak nie są tak popularne w naszym kraju. Całe szczęście orzechy włoskie i laskowe także mają ich w bród. Dodatkowo znajdziemy w nich także witaminy z grupy B i E oraz wspomniane nienasycone kwasy tłuszczowe.
Czerwone wino
I na koniec, do tych orzechów i owoców, lampka czerwonego wina. Dzięki resweratrolowi charakteryzuje się ono silnymi właściwościami antyoksydacyjnymi. Pamiętajmy jednak, że Francuzki są zdrowe i cieszą się długim życiem dzięki wypijaniu jedynie niewielkich ilości wina. Dlatego lepiej z nim nie przesadzać.