Na dźwięk słowa „cholesterol” wiele osób zamiera w przerażeniu. Działa ono podobnie jak słowa „tłuszcz” czy „cukier”. Czy jednak prawidłowo tak bardzo się go obawiamy? Jakie są najpopularniejsze mity związane z cholesterolem?
Z pewnością słyszeliście o dobrym i złym cholesterolu – to nie jest dla Was nowość. Dlatego potępianie cholesterolu w ciemno i twierdzenie, że w organizmie po prostu nie powinno go być, nie jest zbyt logiczne. Owszem, LDL odpowiada za choroby zatykanie się tętnic. Jednak HDL umożliwia nam usuwanie złego cholesterolu ze ścian tętnic. Jak zatem widać – cholesterol nie zawsze oznacza samo zło.
Utarło się przekonanie, iż osoby młode nie mają problemów z wysokim poziomem złego cholesterolu. Dlatego bardzo często zaniedbują badania pod tym kątem. Według badań nawet ośmioletnie dzieci narażone są na podwyższony poziom cholesterolu – przez złą dietę bądź ze względów genetycznych. Nie uważajmy zatem, że na badania jest zbyt wcześnie.
Czy wysoki poziom cholesterolu zwiększa ryzyko zawału serca? Obecnie znane nam badania pokazują, że jest to mit. Nierzadko osoby chorujące na schorzenia krążenia nie borykają się z problemem podwyższonego cholesterolu. Z kolei te, które mają wysoki cholesterol wcale nie chorują na serce. O co zatem chodzi? O stosunek złego cholesterolu do dobrego. Obecnie jest to znacznie lepszym wskaźnikiem ryzyka zachorowań na serce.
Prawda, jajka mają dużo cholesterolu. Dlatego osoby, które mają podwyższony poziom LDL nie powinny z nimi przesadzać. Jednak przyznajmy to otwarcie – jedno jajko dziennie nie zniszczy nam zdrowia, jeśli nasza dieta nie obfituje w produkty o wysokim cholesterolu, na przykład w mięso. Pamiętajmy, wszystko z umiarem!