Co sprawia, że jemy coraz więcej?

 

Głód stanowi naturalną reakcję organizmu – w ten sposób nasz mózg sygnalizuje, że potrzebuje kolejnej dawki energii. Jednak głód a objadanie się to różnica, która u niektórych z nas łatwo się zaciera. Dlaczego jemy i jemy, i nie możemy się opamiętać? W jaki sposób uzależniamy się od jedzenia?

Co sprawia, że jemy coraz więcej?

Rozpychanie żołądka

 

Zapełnianie żołądka jest najbardziej naturalną reakcją na głód. Jemy, gdy chcemy pozbyć się tego nieznośnego ssania. Jednak gdy podczas jedzenia nie tylko uciszamy głód, ale także objadamy się, żołądek nie stanie się naszym sprzymierzeńcem w walce o szczupłą sylwetkę. Żołądek wypełnia się w nadmiarze i rozciąga, a jego ścianki z czasem przestają wracać do swojego stanu. Organ jest coraz większy, a zatem trudniej go wypełnić. Dlatego odczuwamy większy głód i to częściej. Tak rozpoczynają się problemy z nadmiernym jedzeniem, które samodzielnie napędzamy.

 

Kompensacja

 

Jedzenie staje się dla nas także sposobem na kompensowanie sobie trudów dnia, problemów i porażek. Jest nagrodą lub elementem radzenia sobie ze stresem. Nierzadko jedzenie kojarzymy bowiem z przyjemnymi chwilami z dzieciństwa czy też mile spędzonym czasem z bliskimi. Mózg w bardzo łatwy sposób pokazuje nam, jak dostarczyć sobie przyjemność w sposób możliwie najszybszy. Gdy odczuwamy stres lub czujemy się źle, sięgamy zatem po to, co daje natychmiastowe pocieszenie. Jedzenie, które – tak samo jak inne używki – staje się nałogiem.

 

W każdym z tych przypadków konieczna jest szybka reakcja – zmiana nawyków żywieniowych. Jedzenie więcej może bowiem doprowadzić nie tylko do problemów z otyłością, ale także chorób takich jak cukrzyca czy nadciśnienie. W takich sytuacjach warto zatem poszukać pomocy u dietetyka.