Czy popcorn tuczy?

 

Popcorn kojarzony jest z dość tłustą przekąską, którą chętnie zajadamy zwłaszcza podczas seansów w kinie (czy w domu). Dobry film, miska popcornu – żyć nie umierać. Jednak ze względu na to, że przekąski nie są czymś mile widzianym podczas diety, wiele osób zastanawia się, czy popcorn rzeczywiście tuczy. A może to tylko mit?

Popcorn – właściwości

 

Chociaż mogłoby się wydawać, że popcorn to tylko zwykła przekąska jak wszystkie inne – czyli niezbyt dobra dla naszego zdrowia – jest to naprawdę zdrowy produkt spożywczy, którego nie powinniśmy się bać. Przede wszystkim te suszone ziarna kukurydzy zawierają duże ilości błonnika. Dlatego właśnie po zjedzeniu niewielkiej ilości popcornu odczuwamy, że jesteśmy najedzeni. Dodatkowo błonnik wspiera trawienie i pracę jelit, dzięki czemu lepiej się wypróżniamy. Mało osób wie, że popcorn jest także doskonałym źródłem polifenoli. Oznacza to, że ta popularna przekąska ma dla naszego organizmu zbawienne działanie. Wspiera w walce z wolnymi rodnikami, które są jednym z czynników zwiększających ryzyko zachorowania na raka. Przeciwutleniacze to nie wszystko, co kryje się w popcornie. Znajdziemy w nim także mangan, miedź, selen, sód, potas, magnez czy żelazo.

 

Czy popcorn tuczy?

 

Nie możemy jednak powiedzieć, by popcorn był całkowicie dobry dla naszego organizmu. Przygotowujemy go bowiem na dużej ilości tłuszczu, który oczywiście jest tuczący. Dodatkowo popcorn jest przez nas solony bądź zjadany z karmelem, przez co tylko dodajemy mu kalorii. Jeśli jednak zrezygnujemy z tych dodatków, może on być odpowiednią przekąską – raz na jakiś czas – która nie będzie wzbudzać w nas poczucia winy. 100 gram popcornu to około 400 kcal. Nie przesadzajmy z nim zatem! I korzystajmy z ziaren zamiast przekąsek do mikrofalówki. Zawierają one tłuszcze trans, których powinniśmy unikać jak ognia.