Czy zimą należy pić tyle samo wody co latem?

 

Zima jest dziwnym czasem, podczas którego wielu z nas najchętniej zagrzebałoby się pod kołderką i wyszło dopiero wtedy, kiedy na zewnątrz pojawiłyby się pierwsze oznaki wiosny. Jednak hibernacja nie jest dla nas wyjściem – musimy jakoś przeżyć zimę. I to dbając o nasze zdrowie najlepiej, jak potrafimy. A z tym wiąże się oczywiście konieczność picia wody (lub innych napojów, w tym preferowanej w tym czasie herbaty). Czy jednak powinniśmy wypijać jej tyle, co latem?

 

Ile wody pić zimą  i jesienią?

Czy zimą należy pić tyle samo wody co latem?

Odpowiedź jest krótka – tak. Chociaż nie pocimy się tak obficie jak latem, nie jesteśmy narażeni na tak wysokie temperatury, zimą także czekają nas trudne wyzwania, z którymi organizm nie poradzi sobie bez odpowiedniej dawki wody. O jakich wyzwaniach mowa?

 

  • Ogrzewane pomieszczenia: ogrzewanie sprawia, że nasza skóra jest wysuszona, a wraz z nią także błony śluzowe. Nie dojdzie do tego, jeśli będziemy wypijać dziennie minimum 2 litry wody. To znacznie lepsza inwestycja niż krem z najwyższej półki (oczywiście o nim też warto pamiętać).
  • Pozbywanie się zanieczyszczeń: myślicie, że organizm pozbywa się zanieczyszczeń tylko latem? Nic z tego. Jeśli chcemy cieszyć się zdrowym ciałem, musimy umożliwić mu odpowiednią filtrację. A to tylko za pomocą wody.
  • Obrzęki: zimą, tak samo jak latem, mogą dokuczać nam obrzęki wodne, które najczęściej spowodowane są nieodpowiednim nawodnieniem. Jeśli chcemy ich uniknąć, musimy zadbać o regulację gospodarki wodnej.
  • Utrata wody: tak, może nie pocimy się tak bardzo jak latem, jednak nadal tracimy wodę. I to nie mało, bo przecież z każdym oddechem.

 

Pijcie zatem tak samo dużo, jak latem. Bo bez tego organizm z pewnością będzie bardziej zmęczony i trudniej będzie mu się regenerować.