Dietetyk radzi – jakich przekąsek unikać?

Podjadanie dla niektórych z nas jest prawdziwą zmorą. Czy Wy też bezwiednie sięgacie dłonią a to po ciasteczko, a to po czekoladkę bądź chipsy? Niestety podjadanie jest śmiertelnym wrogiem osób na diecie, które ciężko pracują, by cieszyć się zdrowiem oraz lepszą sylwetką. Czego zatem unikać, by nie martwić się, że podjadanie pokrzyżuje nam plany?

Czy podjadanie musi być złe?

Podjadanie nierzadko jest reakcją naszego organizmu na stres bądź bezwiednym gestem, wykonywanym na przykład w sytuacji, w której jesteśmy mocno zajęci. Dlatego często podjadamy w pracy. Sam mechanizm nie jest zdrowy – jemy kiedy nie jesteśmy głodni, a powinniśmy móc nad tym zapanować. Nierzadko jednak jest to silniejsze od nas. Dlatego wszelkie przekąski powinny być lekkostrawne i mało kaloryczne. Idealnymi kandydatami są warzywa – mają sporo błonnika, który może wywołać w nas uczucie zapełnienia i zmusi do zaprzestania podjadania. Po prostu nie będziemy już mieli miejsca. Warto jednak walczyć z podjadaniem także poprzez picie wody, najlepiej małymi łyczkami.

Jakich przekąsek unikać?

• Przede wszystkim unikajmy produktów, które zawierają duże ilości soli. Może ona nie tylko wpłynąć negatywnie na naszą figurę. Sól zwiększa ciśnienie tętnicze i przyczynia się do powstania nadciśnienia. Jeśli zatem lubimy pocieszać się chipsami bądź słonymi paluszkami, starajmy się zastąpić je czymś innym, na przykład przyprawionymi warzywami. W ten sposób zapewnimy sobie potrzebną „słoną” przekąskę bez konieczności spożywania niezdrowych, przetworzonych produktów.
• Kolejną uwielbianą przekąską są także czekoladki. Niestety cukier działa uzależniająco, dlatego z czasem potrzebujemy nie tylko gestów, ale również samego produktu. Możemy zastąpić go owocami, które również posiadają cukier. Jednak w mniejszej ilości i oczywiście zdrowszy. Starajmy się jednak przeplatać je z warzywami, które mają go o wiele mniej.