Dlaczego nie lubimy słowa dieta?

 

Z czym kojarzy Wam się słowo (dieta)? Jeśli odpowiecie, że z umartwianiem się, jedzeniem wyłącznie listka sałaty na jeden posiłek, głodem i innymi nieprzyjemnościami – możemy podać sobie dłonie. Bo my również z tym kojarzymy słowo dieta. Choć oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że to całkowicie zafałszowany obraz rzeczywistości. Dieta, przez wzgląd na wiele czynników, stała się dla wielu osób synonimem wyrzeczeń i wiecznego poczucia głodu. Dlatego nie warto przechodzić na dietę.  Co zamiast tego? Jak zmienić swój obraz diety w głowie?

Dlaczego nie lubimy słowa dieta?

Program dietetyczny zamiast diety

Mała zmiana słów, a jaką robi różnicę! Wolimy określenie programu dietetycznego – korzystamy z niego z resztą przy naszej diecie pudełkowej – gdyż zakłada on pewną ciągłość, ale także pewien określony czas, określony oczywiście przez Was. Program rozpoczyna się w chwili, w której postanawiamy coś ze sobą zrobić, zmienić nawyki, schudnąć bądź przytyć. Kończy się, gdy osiągniemy swój cel. A może w międzyczasie stwierdzimy, że ten program dietetyczny odpowiada naszym potrzebom i już nie będziemy myśleć o nim, jako o projekcie pracy nad sobą? Może stanie się częścią nas? Bardzo chcielibyśmy, by nasi klienci właśnie tak podchodzili do diety. Nie jak do przymusu, ale jak do pewnego procesu.

 

Dieta to nie przymus. To styl życia

Osoby, które mają problem z tym strasznym słowem, powinny zacząć traktować je jako coś, co jest częścią nas, nie zaś smutnym przymusem. Każdy przecież ma jakąś dietę, prawda? Nawet jeśli polega ona tylko na tym, by żywić się fast foodami. Dieta jest systemem żywienia, który świadomie wybieramy. Warto zatem wybrać taką, która będzie dla nas jak najlepsza. Z pomocą dietetyka, cateringu dietetycznego czy też własnego samozaparcia.