Dlaczego zimą warto pić wodę?

Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, by latem zawsze nosić ze sobą butelkę wody. Wiemy, że mordercze upały są w stanie szybko przyczynić się do odwodnienia organizmu i sprawić, że będziemy czuć się słabo. Dlaczego jednak nie robimy tego zimą? Nawet jeśli na zewnątrz nie ma tropikalnego klimatu, woda powinna przecież zawsze nam towarzyszyć. Zimą przecież także jej potrzebujemy.

Odwodnienie organizmu

Rzadko mówi się o tym, że zimą nasz organizm jest w stanie odwodnić się równie szybko, co podczas ciepłych miesięcy. Mróz oraz ogrzewanie sprawiają, że powietrze staje się suche i niezwykle nieprzyjemne dla naszej skóry. W takich warunkach utrata wody jest taka sama jak w trakcie lata. Najszybciej odczują to osoby z alergiami skórnymi, atopowym zapaleniem skóry, wrażliwe na nieprzyjazne warunki atmosferyczne. Dodatkowo powietrze wpływa negatywnie na nasze błony śluzowe. Zimą jest to istotne zwłaszcza ze względu na i tak dużą szansę osłabienia odporności. Dlatego jeśli zauważamy drapanie w gardle i suchy nos, powinniśmy szybko uzupełnić niedobory wody. W ten sposób wspieramy pierwszą linię obrony przed wszelkimi chorobotwórczymi drobnoustrojami, które mogą przyczynić się do pogorszenia się naszego stanu zdrowia.

Woda podczas przeziębienia

Jeśli zdarzy się, iż przeziębienie jednak nas dopadło, koniecznie pamiętajmy o nawadnianiu naszego organizmu. To jednak nie tylko kwestia uzupełnienia płynów, które tracimy podczas obfitego pocenia się. Woda pomaga nam także w rozrzedzeniu zalegającej w organizmie flegmy – zarówno kataru jak i wydzieliny znajdującej się w płucach. W ten sposób łatwiej jest nam się jej pozbyć, co wspiera sam proces leczenia.

Chociaż najlepiej nawodnimy się wodą, musimy pamiętać także o innych płynach. W SpokoBOX uwielbiamy zwłaszcza soki i kiszonki, jednak również zupy doskonale zadbają o odpowiedni bilans płynów.