Jak przestać zajadać emocje?

 

Emocje to prawdziwa bestia, którą lepiej trzymać na krótkiej smyczy. Gdy wyrwie się spod kontroli, może porządnie narozrabiać. Na przykład zepsuć nam plan diety, którą pieczołowicie ustaliliśmy czy też z butami wepchnąć się do zdrowo ułożonego cateringu dietetycznego. Bo bardzo często emocjom towarzyszy jedzenie. I to kompulsywne. Jak zatem przestać zajadać emocje?

Jak przestać zajadać emocje?

Nie walcz ze sobą

 Znacie to uczucie, gdy widzicie pięknie wyglądający kawałek ciasta i z całej siły walczycie, by go nie zjeść? Tego typu wygrane bitwy pozwalają naprawdę cieszyć się własną silną wolą. Jednak mogą zemścić się z czasem, gdy emocje sięgną zenitu. Wtedy nie jedno lecz kilka ciast może pojawić się na naszej drodze. Nie twierdzimy, że mamy folgować sobie przy wszystkich zachciankach, nie o to chodzi. Jednak aby móc przeciwstawiać się pokusom trzeba mieć siłę, którą daje zdrowy, konsekwentny tryb życia, w którym jest miejsce także na przyjemności. Jeśli odmawiamy sobie wszystkiego, a dieta jest dla nas katorgą, pierwszy lepszy kryzys skończy się dla nas wielkim obżarstwem.

 

Dbaj o swoje nerwy

 

Osoby, które mają tendencję do zajadania swoich emocji nierzadko są kłębkiem nerwów. Brak snu, problemy w pracy, nieodpowiednia dieta – to wszystko się nawarstwia i pęka w chwili, w której najmniej się tego spodziewamy. Dlatego dbanie o nerwy powinno być kluczowe, nie tylko w kontekście jedzenia, ale przede wszystkim zdrowia psychicznego. Te kwestie są ze sobą silnie związane, dlatego gdy nie dostarczamy organizmowi wystarczającej ilości snu, działamy pod presją i fundujemy sobie codzienną nerwówkę, staramy się rekompensować to sobie jedzeniem. Niestety to zamknięty krąg.

 

Zdrowe odżywianie jest niezwykle ważne w procesie walki z emocjonalnym podjadaniem. Dlatego zrównoważona dieta może zdziałać cuda. Jeśli nie macie czasu na jej opracowanie, catering dietetyczny może być odpowiednim rozwiązaniem. Najważniejsze, by nie wprowadzać tych zmian jutro lecz dziś.