Jedz tak, by Twój żołądek Cię pokochał

Dbajmy o nasze żołądki! Pod takim hasłem cała ekipa SpokoBOX mogłaby się podpisać obiema rękoma. Nierzadko zapominamy, jak duży wpływ na żołądek ma nasz styl życia czy spożywane posiłki. Przypominamy sobie o tym dopiero wtedy, gdy nie możemy zasnąć, bo na noc zjedliśmy zbyt dużo bądź gdy żołądek boli jakbyśmy najedli się kamieni.

Dlatego dużo mądrzej będzie wprowadzić kilka zasad, które umożliwią nam lepsze dogadanie się ze swoim żołądkiem. Oto kilka z nich.

Kawa na czczo? Zapomnij o tym

Kawa to cudowny wynalazek, uwielbiamy ją i nie boimy się do tego przyznać. Jednak nasz żołądek wcale nie ceni tego naparu tak samo, jak my. Przynajmniej nie na czczo. Kawa powoduje bowiem wydzielanie kwasu solnego, co oczywiście ułatwia trawienie. Jednak trawienie czego, gdy nic nie zjedliśmy?! W taki sposób bardzo łatwo jest nabawić się bóli żołądka, niestrawności a nawet wrzodów. Dlatego jeśli kawa, to tylko po śniadaniu.

Jedz to, co żołądek kocha!

Żołądek lubi niektóre produkty bardziej od innych. Jednym z nich są jabłka – zawierają dużo pektyny, która zmniejsza objawy biegunki. Podobnie jest z jagodami. Z kolei cynamon może pomóc w walce z nudnościami i zbyt dużą ilością nagromadzonych gazów. Żołądek kocha także papaję (my również), która – dzięki zawartości papainy – rozkłada białka i zapobiega biegunce.

Trochę wolniej, trochę mniej

Tak, żołądek nie przepada za szybkimi obiadkami. Ani za zbyt dużymi ilościami. Zamiast rozciągać żołądek i sprawiać, że z czasem będzie on mieścił coraz większe ilości (i częściej dawał znać, że jest pusty), jedzmy częściej choć trochę mniej. Z kolei wolniejsze jedzenie pomoże w odpowiednim strawieniu pokarmu, co zmniejszy ryzyko pojawienia się biegunki czy gazów.

Pamiętajmy zatem, że żołądek – jeśli trochę o nim pomyślimy – z pewnością nam się odwdzięczy.