Mięsożercy VS Wegetarianie / Weganie

 

Mięsożercy VS Wegetarianie/Weganie

Ten spór trwa od lat i właściwie nic nie wskazuje na to, by miał się skończyć. Osoby, które nie wyobrażają sobie braku mięsa na talerzu twierdzą, że wegetarianie i weganie są o krok od śmierci przecież nie dostarczają organizmowi białka! Druga strona również wieszczy rychły koniec mięsożercom, którzy spożywają zbyt duże ilości nasyconych kwasów tłuszczowych i sami obrastają w tłuszczyk (i cholesterol). Kto ma rację? Czy bez mięsa można żyć? Co jest zdrowsze dla naszego organizmu?

 

Racjonalna dieta to dobra dieta

 

Trudno odmówić racji i jednej, i drugiej stronie o ile oczywiście nie dają one dojść do głosu swoim uprzedzeniom. Dieta mięsna, tak samo jak bezmięsna, może być szkodliwa bądź bardzo zdrowa dla naszego organizmu. Wszystko zależy od tego, jak ją egzekwujemy. Racjonalne jedzenie mięsa przy różnorodnej diecie i wysokim spożyciu warzyw i owoców (minimum 400 gramów dziennie) oraz innych źródeł białka, może zniwelować negatywny wpływ niezdrowego tłuszczu zwierzęcego. Z kolei dieta wegetariańska czy wegańska, jeśli zostanie odpowiednio zbilansowana i opracowana (najlepiej przez dietetyka), może bardzo pozytywnie wpływać na nasze zdrowie i dłuższe życie. O co zatem chodzi z tym całym mięsem i dlaczego osoby z niego rezygnujące udowadniają lekarzom, że białko zwierzęce wcale nie jest człowiekowi potrzebne?

 

Spór o aminokwasy

 

Wielu żywieniowców i lekarzy mówi jasno mięso jest nam potrzebne. Spór toczy się przede wszystkim o aminokwasy, związki chemiczne, które budują białko. Przeciwnicy diety wegetariańskiej utrzymują, iż jedynie mięso jest w stanie dostarczyć nam tak zwanych aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie jest w stanie wytworzyć. Pełnowartościowe białko zwierzęce zawiera wszystkie osiem aminokwasów, jednak wiele niezależnych badań potwierdziło, iż znajdziemy je również w produktach roślinnych, choć nie wszystkie naraz. Dlatego tak istotne dla wegetarian i wegan jest spożywanie roślin strączkowych, zbóż, orzechów i nasion. To one zapewniają im odpowiednią ilość budulca, jakim jest białko. Dodatkowo, co warto podkreślić, białko roślinne jest pozbawione niezdrowych tłuszczów, które z kolei znajdziemy w mięsie. Dodatkowo jest ono bardziej skoncentrowane od roślinnego, przez co możemy je przedawkować. Powoduje to problemy z układem pokarmowym, gorszą pracę nerek a także przybieranie na wadze.

Nie znaczy to oczywiście, że powinniśmy demonizować białko zwierzęce. Warto jednak zastanowić się nad jego spożyciem oraz nad tym, które powinno znaleźć się w naszym jadłospisie.

 

Czerwone i białe

 

Żywieniowcy dzielą mięso pod kątem zawartości rodzaju tłuszczu na czerwone i białe. Do pierwszego rodzaju zaliczamy:

    • wołowinę
    • wieprzowinę
    • dziczyznę
    • jagnięcinę
    • baraninę
    • koninę

Ten typ mięsa jest dużo bardziej kaloryczny. Zawiera także więcej tłuszczu i nasyconych kwasów tłuszczowych, które wpływają niekorzystnie na nasz organizm.

Mięso białe to z kolei:

    • kurczak
    • indyk
    • królik
    • cielęcina

Jest ono znacznie lżejsze od mięsa czerwonego. Znajdziemy w nim także więcej kwasów tłuszczowych nienasyconych, które chronią przed zmianami miażdżycowymi. Właśnie dlatego dietetycy zalecają większe spożycie mięsa białego niż czerwonego.

 

Zdrowa dieta wegańska

 

Nie zapominajmy jednak o tym, iż wegetarianie rezygnują ze znacznie mniejszej ilości produktów, niż weganie, którzy odmawiają spożywania wszystkich produktów odzwierzęcych, w tym jaj, nabiału czy nawet miodu. Również w tym przypadku możliwe jest zachowanie zbilansowanej diety, która wymaga suplementacji. Mowa jednak nie o białku, a o witaminie B12. Dieta roślinna nie zawiera pełnowartościowego źródła B12, która jest nam potrzebna między innymi do syntezy czerwonych krwinek czy sprawnego funkcjonowania układu nerwowego. I chociaż mięsożercy mogliby zakrzyknąć tryumfalnie, że jest to dowód na wyższość mięsa nad roślinami, ten fakt niczego nie przesądza. Witamina B12 jest pozyskiwana w laboratoriach i bezpiecznie transportowana w roli suplementów, które pozwalają na przyswajanie na tak samo wysokim poziomie, jak w przypadku naturalnych źródeł. Jest to jedynie dowód na potwierdzenie tezy, o której mówimy od samego początku zróżnicowana, odpowiednio zbilansowana, przemyślana pod każdym kątem dieta, nieważne czy zawierająca, czy niezawierająca mięsa, jest dobra dla naszego organizmu.

 

Jeść czy nie jeść?

 

Nie ferujemy żadnych wyroków, nie mówimy, co macie robić rezygnowanie z mięsa bądź z produktów odzwierzęcych często jest decyzją podejmowaną z powodów innych, niż czysto żywieniowe. O czym powinniście jednak pamiętać?

    • Jedzcie mądrze białko zwierzęce czy nie, dieta musi dostarczać nie tylko budulec, ale także witaminy i minerały, węglowodany i tłuszcze.
    • Jedzcie różnorodnie tu zwykle wygrywa dieta wegetariańska i wegańska, gdyż to właśnie ona opiera się na spożywaniu dużej ilości składników z różnych grup pokarmowych. Mięsożercy, pamiętajcie o tym, że kotlet z ziemniakami nie jest pełnowartościowym posiłkiem. Nie zapominajcie o warzywach, owocach, nasionach i orzechach.
    • Jedzcie zdrowo wybierajcie produkty, które są lekkostrawne, nie zawierają (bądź zawierają niewiele) nasyconych kwasów tłuszczowych, są jak najmniej przetworzone.

 

Kto wygrywa w tym boju? Tu nie ma przegranych o ile dieta będzie dobrze przemyślana.