Wygląd jedzenia a apetyt

 

Z pewnością słyszeliście powiedzenie, że jemy oczami. To prawda – nasz smak w pewnym stopniu kształtuje się już w momencie, w którym widzimy potrawę. Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, jakie doznania nam przyniesie. Dlatego dbanie o wygląd potrawy jest tak ważne przy komponowaniu dań w restauracjach. Niewielki błąd może bowiem sprawić, że nie będziemy chcieli zjeść czegoś, co przecież może być pyszne. Jak wygląd jedzenia wpływa na nasz apetyt?

Wygląd jedzenia a apetyt

Kolory a jedzenie

Wykorzystywanie odpowiednich kolorów w kuchni ma swoje zastosowanie nie od dzisiaj. Jest ono związane z pewnymi odruchami, zakorzenionymi w nas od tysiącleci. Najlepszym przykładem jest kolor niebieski – występujący naturalnie niezwykle rzadko. Staramy się raczej podświadomie wystrzegać tego koloru, dlatego hamuje on nasze łaknienie. Niebieskie jedzenie może bowiem kojarzyć się z czymś zepsutym (spleśniałym) bądź po prostu sztucznym. Z kolei barwa czerwona oraz inne wyraziste kolory świadczy o soczystości i dojrzałości danego posiłku. Jest on bezpieczny, a zatem zjadamy go z większą przyjemnością.

 

Większa porcja?

 

Na nasze postrzeganie jedzenia wpływ mają nie tylko barwy, ale także podanie. To trick wykorzystywany przede wszystkim przez osoby na diecie. Układają one swoje posiłki na mniejszych talerzach, gdyż w ten sposób mózg otrzymuje informację o tym, że porcja jest duża. Zajmuje przecież całe nakrycie. Warto pamiętać, że w przypadku diety pudełkowej mamy gwarancję odpowiedniej wielkości porcji.