Przejedzenie – prawdopodobieństwo pojawienia się tego uczucia po wigilijnej kolacji jest tak duże, że właściwie już teraz możecie zacząć szykować przyprawy i ziółka, które pomogą Wam sobie z tym poradzić. Tylko które z nich będą najlepsze?
Aby zadbać o jak najlepsze trawienie, warto trochę się zakwasić. Możemy po obfitym posiłku wypić ciepłą wodę z łyżką octu jabłkowego. W ten sposób kwaśność soków żołądkowych zwiększy się, dzięki czemu przyspieszymy trawienie. Jeśli nie przepadacie za octem jabłkowym, możecie wypić wodę z sokiem z połowy cytryny. W ten sposób nie tylko oczyścimy sobie organizm, ale także zmniejszymy niestrawności.
To jeden z najlepszych sposobów na zmniejszenie niestrawności po przejedzeniu. Możemy wypić napar z mięty lub zdecydować się na miętowego cukierka bądź żucie mięty. Nie tylko łagodzi ona nudności, ale także zmniejsza gazy. Warto jednak pamiętać, że mięta powoduje zwiększenie wydzielania kwasu żołądkowego, co może być problematyczne przy refluksie.
Jeśli boicie się zjeść plasterek ostrego imbiru, możecie spróbować naparu z tego korzenia. Wystarczy kilka plasterków zalać gorącą wodą. Napar działa przeciwwymiotnie, koi nudności, łagodzi bóle żołądka spowodowane podrażnieniem śluzówki. Dzięki imbirowi wspieramy także trawienie.
Jeśli jednak jesteście przed jedzeniem, możecie spróbować najlepszego sposobu na przejedzenie – jedzenia z głową. Nie objadajcie się, jedzcie tyle, ile zmieścicie lub mniej. I starajcie się wybierać potrawy o zmniejszonej ilości tłuszczu. Pamiętajcie także o ruchu w trakcie świąt i piciu dużych ilości wody lub herbat.