Złe nawyki żywieniowe – naprawdę odbierają Ci energię

 

Brak siły, złe samopoczucie, ciągłe zmęczenie, worki pod oczami, wieczne ziewanie. Właściwie moglibyśmy wyliczać w nieskończoność. Chyba każdemu z nas zdarzyło się tak czuć. Jeśli jednak taki stan to u nas norma, czas zastanowić się nad tym, co jest nie tak. Być może uda nam się zmienić to za pomocą diety. Oto kilka nawyków żywieniowych, które z pewnością nie są dla nas dobre. I wysysają z nas energię.

Jakie złe nawyki obniżają Twoją energię?

Brak śniadania

Tak, rodzice mieli rację! Śniadanie naprawdę jest najważniejszym posiłkiem dnia. Jeśli je omijamy, nie mamy co liczyć na to, że nasz mózg, a co za tym idzie cały organizm, zaczną pracować na normalnych obrotach. Do tego bowiem potrzebujemy węglowodanów. Dodatkowo osoby jedzące śniadania nie muszą borykać się z nagłymi skokami cukru we krwi – regularne dostarczanie energii pozwala organizmowi na równomierne korzystanie z energii. Menu śniadaniowe SpokoBOX  skomponowaliśmy w taki sposób aby były sycące i odżywcze. 

 

Zbyt mała ilość wody

Czy wiecie, że ponad 70% mózgu składa się z wody? To właśnie od niej zależy przewodzenie impulsów nerwowych, a zatem przekazywanie informacji. Odwodniony organizm oznacza zatem odwodniony mózg – który nie jest w stanie normalnie pracować. Może to powodować złe samopoczucie oraz problemy z koncentracją. Dlatego pamiętajmy, że w trakcie dnia powinniśmy wypijać minimum 2 litry wody.

 

Picie alkoholu na noc

Chociaż mogłoby nam się wydawać, że kieliszek wina na dobry sen to świetny pomysł, ten relaks jest tylko pozorny. Owszem, mięśnie się rozluźnią a nam szybko zachce się spać. Jednak ten sen będzie mniej wartościowy niż byłby bez alkoholu. Dlaczego? Metabolizowanie alkoholu zaburza fazę REM, podczas której odpoczywamy. Jeśli nawet spaliśmy przez 7-8 godzin, możemy być prawie pewni, że będziemy czuć się zmęczeni.

 

Unikanie tego typu nawyków z pewnością może Waszemu organizmowi wrócić do lepszego stanu.