Superfoods a pora roku – jakie wybrać jesienią?

 

Superfoods zawsze są dobre dla naszego organizmu. To po prostu doskonała bomba witaminowa i mineralna. A kiedy indziej przyda się nam taka naturalna bomba, jak nie w czasie największej zachorowalności na wszelkiego rodzaju choroby? Tak, to właśnie okres jesienno-zimowy będzie najlepszym na dołączenie do naszej diety super żywności. Którą z nich warto wybrać?

Dynia

 

Nie pomyślelibyście o tym, jednak dynia – ta cudowna, jesienna dynia – należy do grona superfoods. Doskonale wzmacnia naszą odporność dzięki zawartości witaminy C, ale także chroni nasze oczy za pomocą witaminy A. Ma także wiele błonnika, dzięki któremu nasze jelita działają prawidłowo. A wiecie przecież, że zdrowe jelita to zdrowy organizm. W dyni znajdziemy również magnez, wapń i potas, które chronią nasz układ nerwowy. Dodatkowo w jej pestkach znajduje się cynk, który powinien być spożywany przede wszystkim przez panów.

 

Orzechy włoskie

 

To idealna pora na orzechy włoskie – znajdują się teraz pewnie w większości polskich domów. I bardzo dobrze, bo to nasz skarb, nasz superfood. Dostarczają one bardzo dużych ilości kwasów omega-3 – zaledwie 3 sztuki są w stanie pokryć całe dzienne zapotrzebowanie na tę substancję. Znajdziemy w nich także antyoksydanty chroniące przed wolnymi rodnikami -  selen, witaminę E oraz polifenole. Dodatkowo zawiera także argininę, która jest aminokwasem o działaniu przeciwzakrzepowym.

 

Miód!

 

Oczywiście bez miodu jesienią się nie obejdzie. To jeden z superfoods, który jest wprost wpisany w tę porę roku. Jest bogaty w minerały, prebiotyki oraz antyoksydanty, dlatego chroni nasz organizm przed wolnymi rodnikami. Dodatkowo znajdziemy w nim też substancje o właściwościach antybakteryjnych, antywirusowych i przeciwgrzybiczych. Co za tym idzie – idealnie sprawdzi się w okresie zachorowań.